Minęła Studniówka... Oj, minęła! Bal studniówkowy maturzyści z III L.O., niestety, mają już za sobą. Niestety, ponieważ impreza taka jak ta, zorganizowana 15 stycznia bieżącego roku w hotelu "Łysogóry", miała nadzwyczajny charakter! Wracając myślami do chwil z tamtej nocy, chciałoby się wykrzyczeć znów: "Niech żyje bal !!!" Nic nie jest w stanie oddać klimatu, który w tym czasie panował na sali… Niestety, nie da się uchwycić tych pięknych chwil... no, chyba, że mieliście cyfrówki :) Minęła studniówka.... Czy z wielkim hukiem..? Z ogrrromnym :) ! Stokroć większym niż parking za szkołą, mocniejszym niż espresso kupione w automacie na parterze i głośniejszym niż ostatni remont! To się nazywa bal ! :) Dla wielu sobotni budzik powinien być ostatnim budzikiem. Doskonale znane wszystkim maturzystom majowe dni już za pasem... Tamte dźwięki budzika, które odzywały się 16 stycznia, były niezwykle nieznośne, niewygodne oraz - dla wielu z nas - bardzo.. bolesne:) Zwłaszcza, że kilka godzin wcześniej zakończyliśmy zabawę, która okazała się ziszczeniem naszych snów :) . Obecnie apelujemy! Do książek, Bracia! Za chwilę matura!!! Jeśli jednak - odpukać -"coś" nie pójdzie po naszej myśli i okaże się, iż, wychodząc z sali, stwierdzimy, że "znowu jakieś głupie dali!", to będzie znaczyło, że nadszedł czas na kolejny cytat z „wielkiego klasyka”: "…Znów za rok matura…".
Autor tekstu:Jacek Stankowski – maturzysta z klasy III „e”
III LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE Z ODDZIAŁAMI INTEGRACYJNYMI IM. CYPRIANA KAMILA NORWIDA W KIELCACH